wtorek, 7 lipca 2009

Przepisy a życie


Po dłuższym zastanawianiu się podjęłam decyzję o kolejnej próbie podejścia do egzaminu na prawo jady. Zapisałam się na teorie. Termin egzaminu teoretycznego został wyznaczony na 07.07. Zgłosiłam się więc w dniu dzisiejszym na egzamin, napisałam go i z wynikiem pozytywnym opuściłam sale. Następnym krokiem było ustalenie daty egzaminu praktycznego. Ustawiłam się zatem, jak większość zainteresowanych, w kolejce i po paru minutach byłam już przy okienku. Przy okienku czar sukcesu prysnął i nastąpiło zderzenie z szarą rzeczywistością, zdziwienie, które jest trudne do opisania. Usłyszałam mianowicie termin owego egzaminu...

...najbliższy możliwy termin, który mi zaproponowano to 22.10.2009, godz. 17.30:( Przypomnę tylko, że sytuacja miała miejsce dziś tj. 07.07.2009. a czas oczekiwania na egzamin to obecnie prawie cztery miesiące. Jak się ma do tego ustawa?? a dokładnie zapis z rozdziału 5 §28.1 i §28.2 o egzaminowaniu osób ubiegających się do kierowania pojazdami?? Gdzie tutaj zachowanie ustawowych 30 dni na wyznaczenie terminu??

Dla zainteresowanych tematem podaje właściwy Dz.U.: Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 27 października 2005 r. w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów Dz. U. z 2005r., Nr 217, poz. 1834 ze zm. Ostatnia zmiana - Dziennik Ustaw z 2009r nr 78, poz.653.

Dodatkowo wspomnę, że teoria, którą dziś zdawałam jest ważna jedynie przez 6 m-cy co oznacza, że to najprawdopodobniej będzie moje jedynie podejście do egzaminu praktycznego a potem czeka mnie kolejna teoria.

Najgorsze jest jednak to, że w tej sprawie niewiele da się zrobić. Można pisać skargę do dyrektora odpowiedniego WORD-a ale to raczej nie wróży pomyślnie zdanego egzaminu. Pozostaje więc cierpliwie czekać na swój termin i zapisywać się na kolejne wyznaczone terminy...

2 komentarze:

  1. Ja prawo jazdy zdawałam ponad 10 lat temu i wszystkie egzaminy zdawałam jednego dnia. Było i taniej i szybciej. To co się teraz dzieje jest zdumiewające... i bardzo niesprawiedliwe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację. Kiedyś było inaczej.

    OdpowiedzUsuń