poniedziałek, 20 lipca 2009

Grzeczne dziewczynki...


Zaopatrzyłam się ostatnio w książkę z serii "Grzeczne dziewczynki..." Książka lekka i przyjemna a dodatkowo edukacyjna. Lubię tego typu książki. Odprężają mnie. Książka podsunęła mi pomysł na własny biznes. Pomysł może mało dochodowy przynajmniej na początku ale... Mnie się nie spieszy. Mam póki co pracę i przez najbliższy rok to się raczej nie zmieni. Biznes nie wymaga rezygnacji z pracy i przy odrobinie samozaparcia można go pogodzić z dotychczasowymi obowiązkami. A efekty mam nadzieję przyjdą z czasem. Kto wie może za jakiś czas będą z tego pieniądze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz