środa, 27 stycznia 2010

Work-life balance


Work–life balance nie oznacza równego podzielenia czasu między życiem zawodowym i prywatnym, to zastosowanie pewnej równowagi w życiu, która jest nam niezbędna do dobrego funkcjonowania. To z jednej strony spędzanie weekendów z rodziną, nie odbieranie e-mail służbowych w domu, korzystanie w całości z urlopu wypoczynkowego a z drugiej zaś w godzinach pracy maksymalne wykorzystanie czasu na obowiązki zawodowe...

zapraszam do zapoznania się z moim artykułem na BabskiComber.pl

wykop.pl blip.pl facebook.pl twitter.com

niedziela, 24 stycznia 2010

Do you speak English??


Decyzja zapadła: zmieniamy pracę. Wtedy nie pozostaje nam nic innego jak rozpocząć przeglądanie ofert pracy zarówno na stronach internetowych jak również codziennych gazet.

Pracę w tym roku najlepiej zmieniać w pierwszym kwartale, takie informacje wynikają z badań przeprowadzonych przez Manpower Polska.

Jednak kiedykolwiek zdecydowalibyśmy się na zmianę pracy musimy liczyć się z wymaganiami przyszłego pracodawcy. Najczęściej spotykanymi, wręcz standardowymi wymaganiami pojawiającymi się w ofertach pracy jest dobra bądź bardzo dobra znajomość języków obcych a przynajmniej jednego. Znajomość języka obcego w dzisiejszych czasach to podstawa. Małe dzieci już w przedszkolu uczone są języków aby w dorosłym życiu mogły bez ograniczeń walczyć o lepsze życie dla siebie i rodziny. A obecne pokolenie??


Obecni 30 latkowie bardzo często nie mają już problemu w komunikowaniu się z obcokrajowcami. Zdarzają się jednak wyjątki. Nadal można spotkać osoby, które nie znają języków albo nie czują się pewnie w posługiwaniu nim. Co gorsza są to często osoby, które mogą się pochwalić dyplomem wyższej uczelni i ... nie są to, ubiegając opinie złośliwych;), absolwenci jedynie uczelni prywatnych.

Nikt nas nie zmusi do nauki języków obcych ani rodzice ani uczelnia. Jeśli chcemy zawojować świat, czuć się w nim dobrze, mieć wpływ na swoje życie musimy znać chociaż jeden język obcy.

W XXIw. nie ma problemu z dostępem do wiedzy. Nawet osoby zapracowane mogą podjąć naukę na kursach językowych nie wychodząc z domu. Każdego dnia możemy zapisać się na kurs przez internet.

Teraz się już nie wymigamy...

wykop.pl blip.pl facebook.pl twitter.com

środa, 20 stycznia 2010

Dylemat: stabilizacja czy rozwój??


Po trzech latach pracy w jednej firmie już nic nie jest w stanie nas zaskoczyć i popadamy w pewną stagnację. Zaczynamy się zastanawiać czy nie dobrze by było wprowadzić jakąś zmianę i poszukać innej, ciekawszej i lepiej płatnej pracy ale...

Czasy kiedy pracownik rządził na rynku pracy minął. Szansę na znalezienie nowej pracy wydawałoby się mają tylko najlepsi a obecne miejsce pracy to pewna stabilizacja i gwarancja zatrudnienia. Pracodawca jest nam znany, wiemy czego się po nim spodziewać, wiemy jakim jest człowiekiem. Wiemy również, że miewa humory ale mimo wszystko jest w porządku. Znamy ułożenie dokumentów w szafach, a szukając potrzebnego papieru zaglądamy do drugiej szafy, na trzeciej półce, do czwartego segregatora i już. Znamy ludzi pracujących w firmie i wiemy, że pani Kasia to super babka ale z panią Anią lepiej nie dyskutować bo lubi "rozmawiać" z szefową.

W nowej firmie wszystkiego uczymy się od nowa. Nowe są koleżanki z działu, szefowa, współpracownicy. Nie wiemy do kogo można mieć zaufanie a komu nie należy się zwierzać. Nie wiemy też czy szef jest złośliwy czy... Takich sytuacji jest oczywiście dużo więcej i wiążą się one z dużym stresem.

Nowa firma to jednak również nowe możliwości, to możliwość rozwoju zawodowego i szansa na podniesienie poziomu życia swojego i swojej rodziny. Ale to również ryzyko.

Ryzyko, że po okresie próbnym zostaniemy zwolnieni bo okaże się, iż pracodawca oczekiwał czego innego.

A jednak zaryzykuję i postawie na rozwój zawodowy i zmiany a WY??

zdjęcie: www.gazetapraca.pl

wykop.pl blip.pl facebook.pl twitter.com

poniedziałek, 18 stycznia 2010

Praca w dużej korporacji



A jak szef mówił, że najlepsze są małe, rodzinne firmy to się go nie słuchało...

źródło: Rys. Andrzej Mleczko /INTERIA.PL

wykop.pl blip.pl facebook.pl twitter.com

sobota, 16 stycznia 2010

Konferencja: Zasoby Ludzkie Silesia 2010


20 stycznia w Katowicach w budynku Uniwersytetu Śląskiego, Wydział Teologiczny odbędzie się konferencja Zasoby Ludzkie Silesia 2010.

Udział w konferencji jest bezpłatny. Jedynym warunkiem uczestnictwa ww. konferencji jest wcześniejsze zgłoszenie swojej osoby.

W czasie konferencji poruszone zostaną m.in. takie tematy, jak:

* Rozwiązania informatyczne wspomagające zarządzanie zasobami ludzkimi
* Badania kompetencji pracowniczych i menedżerskich (szczególnie 360°)
* Systemy motywacyjne, kwalifikacje menedżerskie
* Systemy edukacji pracowniczej (-coaching-partnerstwo w rozwoju)
* Mind mapping w zastosowaniach HR-owych
* Etos menedżera, etos prezesa - idee i rzeczywistość
* Zarządzanie zasobami ludzkimi w koncepcji zarządzania jakością ISO 9000

Więcej informacji o programie konferencji mogą Państwo znaleźć tutaj. Możliwość zgłoszenia udziału w konferencji należy dokonać w zakładce zapisy/rejestracja.

źródło: www.hr.silesia.pl

wykop.pl blip.pl facebook.pl twitter.com

środa, 13 stycznia 2010

Miękkie serce, twarda d...pupa


Dlaczego zawsze albo bardzo często wygląda to podobnie - "Jesteś zbyt dobry, obrywasz".

Sytuacja z życia wzięta: Pracownik aby ratować dobre imię pracodawcy, firmy, na własny koszt jedzie do domu po narzędzia, które powinny być przecież na stanie firmy. Kosztów nikt mu nie zwraca no bo przecież...narzędzi również... A później...w sytuacji kiedy pracownik "potknie się" (został zagubiony klucz do maszyny, niekoniecznie przez tego pracownika ale na niego padło bo to on widział podobno klucz ostatni) pracodawca bez dłuższego zastanawiania się, kosztem dorobienia klucza i kosztem kuriera obarcza pracownika.

Hmmm to może za paliwo i brzeszczot pracownik powinien wystawić pracodawcy fakturę??

Jedno jest pewne, pracownik nigdy nie popełni już takiego błędu i nie pomoże pracodawcy...

wykop.pl blip.pl facebook.pl twitter.com

niedziela, 10 stycznia 2010

Wykorzystanie linii papilarnych przez pracodawców


Czy pracodawca może żądać od pracowników udzielenia zgody na pobieranie wzorca linii papilarnych w celu kontroli czasu pracy i potwierdzenia w ten sposób obecności pracownika?

Zgodnie z Kodeksem Pracy art.22 par.1-2 katalog danych osobowych pracownika jest zamknięty i nie przewiduję zbierania takich danych nawet za zgodą pracownika.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. II SA/Wa 903/08) - 1 grudnia 2009 roku - ogłosił wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (I OSK 249/09). Uznał, że wykorzystanie danych biometrycznych do kontroli czasu pracy pracowników jest nieproporcjonalne do zamierzonego celu ich przetwarzania i zakazał używania takich czytników.

W późniejszym terminie jednak uwzględnił argumentacje spółki i zaskarżoną decyzję uchylił. Sąd w swojej argumentacji wysunął art.23.1 pkt.1 ustawy o ochronie danych osobowych, które w tej sytuacji były zachowane.

Zgodnie z art. 22 KP niezgodne z przepisami prawa jest m.in. wysyłanie do przyszłego pracodawcy CV ze zdjęciem, legitymacja służbowa ze zdjęciem, identyfikator, wysyłanie wynagrodzeń na rachunek bankowy etc.

Tylko czy Sąd powinien zmieniać swoja decyzję?? Stosowanie czytników linii papilarnych przez pracodawcę w celu kontroli pracowników jest niezgodne z prawem ale tam gdzie linie papilarne służą do kontroli czasu pracy to stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego wydaje się jak najbardziej uzasadnione.

Wniosek jest jeden: należy zmodyfikować art.22 KP...

więcej

wykop.pl blip.pl facebook.pl twitter.com

czwartek, 7 stycznia 2010

Urlop okolicznościowy


Urlopy okolicznościowe ze względu na swoje przeznaczenie występują jako urlopy szkoleniowe, zwolnienia udzielone w celu załatwienia spraw rodzinnych i osobistych, zwolnienia do wykonania obowiązków obywatelskich lub związane z wykonywanym zawodem. Urlopy okolicznościowe są usprawiedliwieniem nieobecności w pracy.

Liczba dni urlopu okolicznościowego zależy od ważności zdarzenia i pokrewieństwa z pracownikiem. Dz.U. nr 60, poz. 281 z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy wymienia okoliczności, w których pracownikowi należy udzielić przerwy w pracy:

* 2 dni urlopu okolicznościowego w przypadku - ślubu pracownika , urodzenia się dziecka pracownika, śmierci, pogrzebu małżonka pracownika lub jego dziecka, ojca, matki, ojczyma lub macochy,
* 1 dzień urlopu okolicznościowego w przypadku - ślubu dziecka pracownika lub zgonu i pogrzebu jego siostry, brata, teściowej, teścia, babki, dziadka, a także innej osoby pozostającej na utrzymaniu pracownika lub pod jego bezpośrednią opieką.

Pracodawca nie może odmówić udzielenia takiego urlopu. Pracownik musi zgłosić jedynie fakt swojej nieobecności i w zależności od okoliczności przedstawić akt urodzenia, akt zgonu, wezwanie do stawienia się w sądzie etc. Urlop płatny jest za wynagrodzeniem takim jakie przysługuję podczas obecności pracownika w miejscu pracy.

źródło: www.serwisprawa.pl

wtorek, 5 stycznia 2010

Chcę być bogaty, nie chcę etatu !!!


Dlaczego młodzi ludzie wychodzą z założenia, że zarobić można jedynie zakładając i prowadząc własną działalność?? Przecież duże pieniądze zarabiać można również na etacie bez ciągłych nerwów, strachu o kolejne zlecenie.

Zapytano o to 40 przedsiębiorców do trzydziestki, dlaczego pogardzili etatami i założyli firmę.

Bo chcieli dowiedzieć się, ile są warci.

Bo żeby iść na etat, to trzeba mieć jaja: pobudki o szóstej rano, harowanie dla kogoś i nadzieja, że na starość utrzyma cię ZUS. Wolne żarty!

Bo już w przedszkolu nie mówili: będę strażakiem, ale: będę biznesmenem.

Bo nie cierpią, gdy się nimi dyryguje.

Bo pracują, kiedy chcą (czyli prawie non stop).

Bo na etacie tracisz czas: żeby być kimś, musisz się zasiedzieć na kilka lat i dopiero jak masz staż, masz głos.

Bo własna działalność to niezależność i większe pieniądze.

Bo sami chcą decydować, czym się zajmą, a które zlecenia odrzucą.

Bo na etacie czuli, że potrafią więcej niż ich szef.

Własna firma to przygoda, a etat - stateczność.

Bo chcą, by za usługę klient dziękował im, nie ich przełożonym.

Bo tak młodym ludziom nikt na etacie nie zapłaci przyzwoicie.

Bo uwielbiam dawać pracę!!! Szukać takich, co wsiądą do łódki i popłyną razem ze mną.

Bo przyszedł kryzys i ich CV nikt nawet nie czytał.

Czy rzeczywiście tak to wygląda?? A może nie mogli po prostu znaleźć dla siebie odpowiedniej pracy, może nie wierzyli we własnej możliwości a może woleli zlecać pracę innym niż wykonywać ją samemu??

więcej

piątek, 1 stycznia 2010

Dni wolne od pracy w 2010r


W niektórych firmach już w grudniu trzeba było układać plan urlopów na 2010 rok. Dobrze zatem wiedzieć jakie dni są ustawowo wolne. Warto również pamiętać, że za święta przypadające w sobotę należy się nam inny dzień wolny od pracy. W niektórych firmach sami decydujemy jaki dzień wybrać w innych dzień wolny jest jeden dla wszystkich pracowników i decyduję o nim szef.


Dni wolne od pracy w 2010r:

1 stycznia (piątek) - Nowy Rok
4 kwietnia (niedziela) - Wielkanoc (pierwszy dzień)
5 kwietnia (poniedziałek) - Wielkanoc (drugi dzień), lany poniedziałek
1 maja (sobota) - Święto Pracy
3 maja (poniedziałek) - Święto Konstytucji Trzeciego Maja
23 maja (niedziela) - Zielone Świątki, Zesłanie Ducha Świętego
3 czerwca (czwartek) - Boże Ciało
15 sierpnia (niedziela) - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
1 listopada (poniedziałek) - Wszystkich Świętych
11 listopada (czwartek) - Narodowe Święto Niepodległości
25 grudnia (sobota) - Boże Narodzenie (pierwszy dzień)
26 grudnia (niedziela) - Boże Narodzenie (drugi dzień)

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!!!