piątek, 27 listopada 2009

Bony świąteczne nie dla wszystkich


Na bony świąteczne czeka chyba każdy pracownik. Nie wszystkie firmy jednak serwują swoim podwładnym taki luksus. Niektóre zakłady pracy nie mają bonów bo nie stać pracodawcy na nie jednak zdarza się, że pracodawcę stać ale nie dla wszystkich. Powód?? Zbyt krótki staż pracy...

Są pracodawcy (tak ich nazwijmy), którzy dzielą pracowników na lepszych i gorszych, jednym dadzą innym nie. Pracownik bez względu na staż pracy w danej firmie jest jej pracownikiem. Płaci składki na ZFŚS więc co się dzieje z tymi środkami?? Co myśleć o tym?? Jak czuje się pracownik, który angażuje się w sprawy firmy, wykonuje swoje obowiązki sumiennie a przy podziale bonów zostaje pominięty??...

czwartek, 26 listopada 2009

Ograniczające przekonania


Przekonania stanowią ważny czynnik określający zarówno jakość życia jednostek, grup społecznych, jak i całych społeczeństw. To przekonania warunkują pozytywne i negatywne stany emocjonalne, to przekonania są siłą sprawczą uprzedzeń, dyskryminacji, budowania społecznych więzi, prospołecznych aktywności, innowacyjności. Ograniczające przekonania często podcinają nam skrzydła nie pozwalając nam na wykreowanie takiej przyszłości, jakiej byśmy sobie życzyli.

Na pewno nie raz zdarzyło się Wam nadmiernie rozmyślać osiągnięcie jakiegoś celu. Podejmujemy decyzje o założeniu firmy. Konkretna branża, cel i nagle zaczynamy analizować decyzję. Czy to dobry pomysł, czy może lepiej zostać na etacie, czy się uda bo koszty, ryzyko...

Co w takim razie zrobić, gdy mamy ograniczające przekonanie na temat np. otwarcia własnej działalności gospodarczej?

W takiej sytuacji najlepiej zadać sobie trzy pytania:
1. Jaki pogląd lub przekonanie stoi na drodze do osiągnięcia upragnionego celu?? Negatywne nastawienie powoduję niechęć podejmowania decyzji.
2. Jakie przekonanie zwiększyłoby chęci do działania?? To skłania do pozytywnego myślenia, do stwierdzeń "dam radę"
3. A gdybyś wiedział, że dasz radę, to co mógłbyś zrobić aby osiągnąć cel??

Pytania pozwalają wzbudzić poczucie, że to coś jest możliwe a następnie umożliwiają znalezienie sposobu na osiągnięcie celu, który sobie postawiliśmy.

Istotne jest uwolnienie się od negatywnych przekonań. Nasze myślenie kształtuję nasze życie. „Nasze życie jest tym, czym czynią go nasze myśli.”- Marek Aureliusz. Wiara to klucz do sukcesu. Pozytywne myślenie to pozytywne efekty. Wszystko zależy od nas.

Musimy zdać sobie sprawę z ograniczających przekonań i "wykasować" je z siebie. I zamiast wierzyć w klęskę uwierzyć w siebie i swoje możliwości...

źródło: zdjęcie: www.goldenline.pl

wtorek, 24 listopada 2009

10 Przykazań dla “Ciężko Pracujących”


10.Nigdy nie pokazuj się bez jakichkolwiek dokumentów. Ludzie z dokumentami wyglądają na ciężko pracujących...

9.Używaj komputera tak, by wyglądać na zapracowanego. Możesz wysyłać i odbierać prywatną pocztę, czatować i robić masę innych rzeczy w najmniejszym stopniu nie związanych z pracą. Za każdym razem, gdy używasz komputera, to wygląda dla normalnego obserwatora na „pracę”.

8.Zawsze miej bałagan na biurku. Tylko najwyższemu kierownictwu udaje się zachować porządek. Dla reszty z nas to wygląda, jakbyśmy nie pracowali wystarczająco ciężko. Buduj ogromne sterty dokumentów dokoła swojego miejsca pracy. Dla obserwatora praca z zeszłego roku wygląda tak samo jak praca z dnia dzisiejszego, liczy się objętość.

7.Poczta głosowa: nigdy nie odbieraj telefonu, jeżeli masz pocztę głosową. Ludzie nie dzwonią do Ciebie, bo chcą Ci dać coś za nic – dzwonią, bo chcą, żebyś coś dla nich zrobił. To nie jest sposób na życie. Sprawdzaj wszystkie telefony pocztą głosową. Jeżeli ktoś zostawi Ci wiadomość i to brzmi jak nadciągająca praca, oddzwoń podczas przerwy obiadowej, kiedy wiesz, że nikogo nie ma – będzie wyglądało że jesteś ciężko pracujący i sumienny, nawet gdy jesteś przebiegłą łasicą.

6.Wyglądaj na zniecierpliwionego i zdenerwowanego. Jak twierdzi George Costanza, powinieneś zawsze próbować wyglądać na zniecierpliwionego i zdenerwowanego aby sprawiać wrażenie, że zawsze jesteś zajęty.

5.Późno opuszczaj biuro. Zawsze późno opuszczaj biuro, zwłaszcza gdy szef jest wciąż obecny. Możesz czytać gazety lub czasopisma i książki, które zawsze chciałeś przeczytać. Upewnij się, że w drodze do wyjścia będziesz przechodził obok gabinetu szefa. Wysyłaj ważne e-maile o nieziemskich godzinach (tzn. 21.35, 7.05 itd.) i podczas świąt państwowych.

4.Kreatywne wzdychanie dla efektu.. Wzdychaj głośno kiedy dokoła jest dużo ludzi, co sprawi wrażenie, że jesteś pod ekstremalną presją.

3.Miej dobrą strategię układania. Nie wystarczy mieć na biurku stertę dokumentów. Układaj dużo książek na podłodze (najlepsze są grube podręczniki komputerowe) itd.

2.Buduj swoje słownictwo. Poczytaj trochę magazynów komputerowych i wyłap z nich żargon i nowe produkty. Używaj dowolnie tych sformułowań w rozmowie z szefostwem. Pamiętaj, oni nie muszą rozumieć co mówisz, ale z pewnością będziesz sprawiał wrażenie.

1.Nie wyślij tego przez pomyłkę swojemu szefowi!

źródło: http://blog.kucza.info/rozrywka/10-przykazan/

poniedziałek, 23 listopada 2009

Ach ten poniedziałek....



"Kto zbyt wiele oczekuje i żąda, ściąga na siebie ciemne chmury. Sam tworzy sobie złe dni."

-Phil Bosmans

niedziela, 22 listopada 2009

Nierówność płacowa


Z niesprawiedliwością płacową mamy kontakt na każdym kroku. Szef przyjmuję nowych pracowników i daję im wyższe wynagrodzenie chcąc zachęcić ich tym to podjęcia pracy. Dotychczasowi pracownicy z 10 letnim stażem pracy w danym zakładzie mają niższe wynagrodzenie albo identyczne do nowo zatrudnionego a dodatkowo muszą wprowadzić go w nowe obowiązki. Dlaczego tak się dzieję?? Dlaczego nowy pracownik jest traktowany inaczej, lepiej??

Zgodnie z przepisami pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za taką samą pracę. Nie jest to jednak oczywiste. Najczęściej przy rekrutacji nowego pracownika oferuje się mu korzystniejsze warunki finansowe w stosunku do zatrudnionych już pracowników z kilkuletnim stażem.

Uzasadnieniem, dla których długoletni pracownik ma niższe wynagrodzenie od świeżo zatrudnionego może być np. wyższe kwalifikacje zawodowe, bogatsze doświadczenie, specjalizacje.

Jeśli jednak pracownik uważa, że nie zachodzą takie okoliczności i sądzi, że nie jest równo traktowany w zakresie wynagrodzenia za pracę, może wystąpić do pracodawcy o wyrównanie jego wynagrodzenia do poziomu osiąganego przez innego pracownika, powołując się na przepisy kodeksu pracy o równym traktowaniu pracowników.

W ostateczności kiedy nic innego nam nie pozostaję można wystąpić do sądu o odszkodowanie oraz o podwyższenie wynagrodzenia.

Takie sytuacje o nierównym traktowaniu pracownika dot. wynagrodzeń, premii to już nie są wyjątki, to staję się regułą. To działa podobnie jak lojalność w stosunku do telefonii komórkowej. Nie ma bonusów, są straty. Nie warto zatem "siedzieć" w jednej firmie dłużej niż to konieczne. Pracodawca rzadko docenia naszą lojalność, nawet jeśli ciągle o niej mówi. Brak podwyżek, awansów...

Najlepszym rozwiązaniem jest zmieniać prace co parę lat. Dajemy sobie wówczas szansę na rozwój, na wyższe wynagrodzenie, na poznanie nowych ludzi...

piątek, 20 listopada 2009

Komunikacja w pracy, szef-podwładny


Relacja przełożony-podwładny jest relacją szczególną. Polega ona na tym, że większe prawa z definicji ma przełożony. Wyższa ranga przełożonego sprawia, że to jemu powinniśmy jako pierwsi powiedzieć "Dzień dobry", przepuścić w drzwiach, chociaż... jak to często bywa od każdej reguły są wyjątki.

Każdemu pracownikowi zależy na tym, aby być w dobrych relacjach z szefem, nie należy jednak przesadzać bo wówczas może się okazać, że zostaliśmy nazwani przez współpracowników tzw. lizusem. Stanowisko szefa wymaga stosownego zachowania, nie dopuszczalne jest spoufalanie się z pracownikami niższego personelu chyba, że zostało to wcześniej ustalone. Trzeba również wiedzieć, że przełożony nie ma prawa zwracać się do personelu pomocniczego po imieniu bez uprzedniego uzgodnienia.

Częstym problemem w firmach, szczególnie tych wzorujących się na styl amerykański, jest fakt, że współpracownicy mówią do siebie na "ty". Nie każdemu młodemu pracownikowi to odpowiada, często czuję się w takiej sytuacji niezręcznie. Dla wielu młodych ludzi jest to poważna bariera. W Polsce w taki sposób zwracamy się do osoby, którą dobrze znamy, z którą się przyjaźnimy. W nowym miejscu pracy gdzie nikogo nie znamy nie możemy mówić o takich zażyłościach.

Inną równie ważną kwestią jest polecenie służbowe.

Polecenia wydaje szef pracownikowi by zrobił to, czego w danym momencie od niego oczekuje. Odbiorca polecenia to zawsze osoba, która w tej sytuacji może mniej, która musi się podporządkować, która nie może odmówić wykonania polecenia poza nielicznymi wyjątkami.

Forma polecenia oparta na schemacie "Proszę o..." traktowana jest jako bardziej grzeczna niż słowa "Proszę coś zrobić". Jest to jednak forma mniej precyzyjna, ponieważ wypowiedziana w pomieszczeniu, w którym znajduje się kilka osób może w efekcie końcowym nie zostać wykonana przez nikogo. Bezpieczniejszą formą jest więc użycie słowa „proszę” na końcu naszej wypowiedzi.

Niedopuszczalne jest zwracanie się do podwładnego w sposób wulgarny. Takie zachowanie bowiem może świadczyć o lekceważeniu pracownika. Niestety nie w każdej firmie możemy mówić o formach grzecznościowych w relacjach przełożony - podwładny...



źródło: www.e-gospodarka.pl

czwartek, 19 listopada 2009

Relacja z III Śląskiego Spotkania z Biznesem


Zapraszam Państwa do zapoznania się z poniżej zamieszczonym materiałem. Materiał dotyczy relacji z konferencji, której tematem przewodnim był employer branding.


wtorek, 17 listopada 2009

System ostrodyżurowy


Lekarze z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy alarmują, że w ciągu najbliższych dni szpitale zaczną pracować w systemie ostrodyżurowym, nie będą wykonywane planowane zabiegi - tak jak podczas strajku. Podkreślają jednak, że spowodowane jest to tragiczną sytuacją finansową w służbie zdrowia, a nie protestem lekarzy.

Warunkiem zakończenia "strajku" jest podniesienie składki na ubezpieczenie zdrowotne do wysokości 10 proc. w 2010 roku


Koniec roku, brak pieniędzy. To oczywiste, że takich problemów nie powinno być. Każdy obywatel bez względu na porę roku powinien otrzymać należytą opiekę. Nigdy nie powinna zdarzyć się sytuacja gdzie po złamaniu palca w październiku i konieczności rehabilitacji go na rehabilitacje trzeba czekać do nowego roku bo...teraz nie ma pieniędzy. Ale strajk??

Strajk niczego nie rozwiąże, zaszkodzi pacjentom bo teraz gdy szaleje grypa i kolejni pacjenci zgłaszają się do lekarza to kto jak właśnie nie lekarz ma przepisać receptę albo wystawić L4??

źródło: www.wp.pl

poniedziałek, 16 listopada 2009

Najstarszy polski pracownik


Pół roku temu ''Gazeta Wyborcza'' wspólnie z PKPP Lewiatan ogłosiły konkurs na najstarszego polskiego pracownika. Zwycięzcą został Feliks Grejciun, 95-letni kaletnik z Częstochowy. Laureat pracuje już 70 lat. Chce pracować do końca życia.

Wielu ludzi marzy o wcześniejszej emeryturze a jednak okazuję się, że nie jest to marzenie wszystkich... Konkurs miał przełamać stereotyp, że 60-, 65-, a nawet 80-latkowie powinni kończyć karierę zawodową.

Czyżby ktoś "pracował" nad psychologicznym przekonaniem nas do zniesienia wieku emerytalnego?? 22.09. pisałam artykuł o emeryturach i najnowszych rozwiązaniach, o przygotowaniach do przesunięciu wieku emerytalnego czyżby nastąpiła zmiana??

Takie informacje, konkursy wyglądają jak propaganda mająca na celu zdobycie aprobaty do podnoszenia wieku emerytalnego. Starsi ludzie powinni mieć możliwość pracy, ale nie ma to nic wspólnego ze zmuszaniem ich do pracy do końca życia. Owszem praca uszlachetnia ale powinna to być decyzja indywidualna każdej osoby...

źródło: www.wyborcza.pl

sobota, 14 listopada 2009

Uciążliwi współpracownicy


W każdej księgarni, bibliotece znajdziemy poradniki na temat jak radzić sobie z trudnymi ludźmi. A co jeśli to my jesteśmy trudni?? Gdzie znajdziemy poradę, wskazówkę jak rozwiązać problem, jak rozpoznać w sobie trudnego człowieka?? Nie ma książek, nie ma poradników.

Problem polega również na tym, że "trudni ludzie" najczęściej nie chcą się zmieniać, oni nie czują potrzeby jest im z tym dobrze. Oni są uciążliwi jedynie dla otoczenia, nawet dla osób wyjątkowo spokojnych, życzliwych otoczeniu.

Najgorzej mamy wówczas kiedy jesteśmy skazani na takie osoby np. pracując razem w jednym biurze. Osoba wywyższa się, uważa, że zawsze ma rację a jej zdanie jest jedynie słuszne. Co w takiej sytuacji??

Nie ma idealnego rozwiązania. Trudni, uciążliwi ludzie to bardzo często osoby nie potrafiące sobie poradzić z własnymi problemami, nerwowe często niezależne finansowo albo dążące do niezależności.

Na szczęście oprócz różnego rodzaju publikacji można znaleźć także szkolenia, e-szkolenia o tej tematyce.

Tylko czy trafią na nie właściwe osoby??

piątek, 13 listopada 2009

Trzynasty piątek


W tym roku trzynasty dzień miesiąca, piątek jest już po raz trzeci. Wcześniej był to 13 luty i 13 marzec. Dlaczego trzynasty dzień miesiąca, jeśli wypada w piątek, jest uznawany za wyjątkowo pechowy?



Wszystko zaczęło się od aresztowania właśnie w tym dniu Templariuszy, kłamliwie oskarżonych przez króla Francji Filipa IV m.in. o herezje, sodomię i bałwochwalstwo (w rzeczywistości był on u nich ogromnie zadłużony i chciał się pozbyć wierzycieli). Według tej hipotezy Ostatni Wielki Mistrz Zakonu, Jacques de Molay, tuż przed skazaniem na śmierć przeklął Filipa IV i papieża Klemensa V, a rok później obaj nie żyli. Przekonanie o pechowości tej daty pojawiło się dopiero 100 lat temu.

Trzynasty w piątek jest uznawany za dzień pechowy w: Polsce, Estonii, Niemczech, Finlandii, Austrii, Irlandii, Szwecji, Danii, Słowacji, Norwegii, Czechach, Słowenii, Bułgarii, Islandii, Belgii i na Filipinach. W Grecji, Rumunii i Hiszpanii za pechowy jest uznawany trzynasty we wtorek, zaś we Włoszech - 17 w piątek.

Strach przed trzynastym piątkiem jest nazywany paraskewidekatriafobią. Słowo to powstało z greckiego słowa paraskevi (piątek), dekatreis co oznacza trzynasty, zaś fobia to po grecku strach.

Czy nasza świadomość, wiedza o tym dniu, o jego ewentualnych konsekwencjach może mieć wpływ na to jak przebiegnie on dla nas?? Czy może to być samospełniające się proroctwo ??

Nie od dziś wiadomo, że jeśli w coś mocno wierzymy to jest duża szansa na zrealizowanie tego. Dlatego tak ważne jest pozytywne myślenie. Być może wiara w dzisiejsze niepowodzenia jest głównym powodem nieprzyjemności. 13 piątek to przesąd, który powoduje w nas lęk, ten z kolei może mieć wpływ na popełniane przez nas błędy.

Tak więc fakt, że jestem sama w biurze, zmęczona po całym tygodniu pracy nie ma tu nic do rzeczy;))

A jakie Wy macie nastawienie do tego dnia??

czwartek, 12 listopada 2009

Jak rekrutuje się kobiety ??


Podczas rekrutacji kobiety nadal nie są traktowane na równi z mężczyznami!!!

Badania dowodzą, że kobiety, które podczas rekrutacji sprawiają wrażenie pewnych siebie i ambitnych odbierane są jako osoby o wysokich kompetencjach zawodowych, ale niskich kompetencjach społecznych. Z kolei kobiety, które podczas rozmów rekrutacyjnych prezentują się jako skromne i skłonne do współpracy, postrzegane są jako osoby o niskim poziomie kompetencji.

W przeciwieństwie do kobiet, mężczyźni w procesie rekrutacji określani jako ambitni i pewni siebie są postrzegani jako osoby miłe, sympatyczne oraz o wysokich kompetencjach zawodowych. To dlatego właśnie mężczyźni częściej niż kobiety wybierani byli na stanowiska menadżerskie.

Wyniki badań pokazują, że w procesie rekrutacji zwraca się większą uwagę na miękkie kompetencje (społeczne) a mniejsze na kompetencje zawodowe. Z pewnością wniosek ten nie dotyczy zawodów wymagających umiejętności specjalistycznych (chirurgia, chemia kryminalistyczna itp.).

Wyniki badań mogą służyć jako argument w wielu rozmowach. Po pierwsze, jako dowód upowszechniania stereotypów płci. Po drugie, mogą rzucać światło na niekorzystne dla kobiet decyzje związane z ich awansem.

źródło: www.supermozg.gazeta.pl

wtorek, 10 listopada 2009

Prezent dla szefa !!!


Dyskryminacja??!!


Wczoraj prawie wszystkie media podawały informację dotyczące dyskryminacji przyszłych pracowników już na poziomie rekrutacji. Większość pracodawców pisząc ogłoszenia o prace podaje w nich wymagany wiek, płeć, wyznawaną religię albo stopień niepełnosprawności. Coraz częściej pracodawcy głównie hipermarketów szukają Świadków Jehowy, a do magazynów zatrudniani są mężczyźni...

Takie zachowania zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu Pracy są naganne i nigdy nie powinny mieć miejsca. - Art. 11[3]. Jakakolwiek dyskryminacja w stosunkach pracy, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, narodowość, przekonania, zwłaszcza polityczne lub religijne, oraz przynależność związkową - jest niedopuszczalna

Nie zmienia to jednak faktu, że pracodawca ma prawo doboru pracowników w swoim zakładzie pracy zgodnie z oczekiwaniami. Ogłoszenie pracy zgodne z Kodeksem Pracy tak naprawdę utrudnia życie wszystkim. Pracodawca będzie zmuszony przejrzeć wszystkie oferty pracy a przyszły pracownik będzie się łudził, że wreszcie uda mu się znaleźć wymarzoną pracę. Pracodawca ostatecznie i tak zatrudni osobę, która będzie spełniać jego kryteria.

Dodatkowo są zawody, stanowiska pracy, które nie pozwalają zatrudnić np. kobiety ponieważ wiąże się ono z przenoszeniem dużych ciężarów a zgodnie z przepisami BHP jest to wykluczone.

Czy więc takie sztywne trzymanie się zasad w tym przypadku jest tu pomocne??

poniedziałek, 9 listopada 2009

Jak szukać pracy?? - HR 2.0


Znalazłam ostatnio ciekawy wpis na blogu, który porusza temat sposobu szukania pracy - Blog bebowy

Rekrutujący pracowników korzystając z HR 2.0.

Hr 20
View more presentations from hr20.

niedziela, 8 listopada 2009

Dojazdy do pracy i powroty


Dojazdy do pracy i powroty nie należą do przyjemnych zwłaszcza w zimę i ... w trakcie remontów dróg. Niekiedy oba te czynniki występują jednocześnie. Tworzą się korki na drogach, pracownicy spóźniają się do pracy a kadrowa z wyrazem uśmiechu na ustach wręcza nam kwitek uprawniający do ... odpracowania spóźnionych minut. Co w takiej sytuacji??

Bezdyskusyjnie najlepiej ma się wówczas pracownik mieszkający blisko firmy. Korki, śnieg nie są dla niego przeszkodą. Wkłada cieplejsze buty, kurtkę i idzie do pracy na piechotę. Niestety nie wszyscy mogą pozwolić sobie na taki luksus.

Niektórzy muszą liczyć się wówczas z dłuższym dojazdem do pracy, który potrafi wydłużyć się z 30 minut do 1,5h. Trzeba wstać wcześniej albo ... liczyć się z koniecznością odpracowania spóźnionych minut.

Na szczęście zima i remonty z założenia nie trwają wiecznie chociaż co do tego drugiego czynnika można mieć wątpliwości...

sobota, 7 listopada 2009

Pracodawcy dbają o zdrowie podwładnych??


Kto jest winny słabemu zdrowiu, brakowi motywacji i stresowi pracowników? Przede wszystkim źli szefowie. Przeprowadzone w Wielkiej Brytanii badania wykazały, że nawet jedna czwarta ogólnokrajowych wydatków na zdrowie jest przeznaczana na zwalczanie efektów stresu w miejscu pracy. A w Polsce??

Dla dobrego samopoczucia pracownika wystarczy zwykłe "dobra robota" po wykonaniu określonego zadania. Tymczasem często wygląda to zupełnie inaczej. Szef chętnie zwraca uwagę gdy popełniamy błędy zupełnie nie zauważając naszych sukcesów.

Do tego dochodzi jeszcze złe traktowanie pracowników w krytycznych dla nich sytuacjach. W czasach kryzysu kiedy zwolnienia są na porządku dziennym stres, brak motywacji do pracy towarzyszy nam na każdym kroku. Zniechęceniu pracowników do wykonywanych obowiązków nie ma się co dziwić, bo co ma myśleć osoba "ocalała" przy zwolnieniach, który widzi jak wieloletni pracownik jest traktowany przy zwalnianiu. Zwalniany jest bez żadnych skrupułów i traktowany jest przy tym jak złodziej.

Wypowiedzenie jest wręczane w obecności trzy osobowej komisji, która zabiera komputer pracownikowi, blokuję wszystkie hasła, programy i sprawdza zawartość szaf. To wszystko po to aby uniemożliwić pracownikowi wyniesienie czegokolwiek z firmy aby uniemożliwić mu działanie na szkodę pracodawcy.

Kolega zza biurka dostaje polecenie pilnowania tej osoby. Sprawdzany jest nawet jego prywatny kalendarz, bo przecież mogą tam być zawarte numery telefonów, które zostaną później wykorzystane przeciw firmie.

Tylko czy tak się traktuję wieloletniego pracownika, do którego do tej pory miało się podobno zaufanie i któremu powierzało się tajemnice firmy??

Pozostali pracownicy po takich doświadczeniach, w których najlepiej poznaje się pracodawcę odczuwają brak motywacji, chęci do pracy. Zdrowie w takich chwilach jest nadwyrężone. Czy tak wygląda dbałość o zdrowie swoich pracowników??

I powstaje pytanie czy warto się starać??

środa, 4 listopada 2009

Bezpłatne szkolenia dla HR na Śląsku


Centrum Szkoleniowe „Structura” rozpoczęła projekt szkoleniowy pod nazwą „Profesjonalne zarządzanie kadrami kluczem do sukcesu” finansowany w 100% z POKL (EFS).

Projekt: „Profesjonalne zarządzanie kadrami kluczem do sukcesu” to szkolenie dla 100 pracujących osób z województwa śląskiego, chcących podnieść swoje kwalifikacje w dziedzinie HR. Szkolenie jest bezpłatne. Nabór rozpoczął się od 1 września 2009

Dla wielu firm posiadanie wysoko wykwalifikowanego działu Human Resources to dziś „oczywista oczywistość” – standard przejęty z najlepszych światowych wzorców, dużych firm odnoszących sukcesy. Dlatego też coraz chętniej przedsiębiorstwa inwestują, nie tylko w rozwój tych działów, ale także w podnoszenie kwalifikacji ich pracowników, wiedząc, że dobry HR-owiec zawsze oznacza dobrze przygotowany zespół pracowników, zmotywowany i odpowiednio wynagrodzony.

Także sami HR-owcy zdają sobie sprawę z tego, że ich zawód przypomina coraz bardziej profesję lekarza – trzeba nieustannie aktualizować swoją wiedzę z zakresu prawa, psychologii, płac, podatków oraz rozwijać umiejętności praktyczne, a przede wszystkim trzeba być konkurencyjnym. Konkurując doświadczeniem oraz znajomością HR od podszewki.

Z myślą o rozwoju działów kadr Centrum Szkoleniowe „Structura” rozpoczyna projekt szkoleniowy pod nazwą „Profesjonalne zarządzanie kadrami kluczem do sukcesu” finansowany w 100% z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.

Program – do udziału, w którym zapraszamy zarówno HR-owców, pracowników działów kadr, właścicieli firm, jak również każdą dorosłą, pracującą osobę, ma za zadanie przede wszystkim doskonalenie swojej wiedzy i kwalifikacji z zakresu szeroko rozumianego human resources. W przygotowanym przez nas programie bezpłatnych szkoleń udział może wziąć 100 osób z województwa śląskiego.

Program powstał przede wszystkim z myślą o rozwoju działów kadr w śląskich firmach oraz podniesieniu kwalifikacji osób w nich zatrudnionych. W ramach projektu uczestnicy, podczas 72 godzin szkolenia będą mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę z zakresu Prawa Pracy, ubezpieczeń społecznych, zawierania umów o pracę, programu PŁATNIK czy dokumentacji pracowniczej. Dodatkowo każdy z uczestników szkolenia będzie mógł wziąć udział w 8 godzinnych zajęciach fakultatywnych poruszających tematykę mobbingu i dyskryminacji, ochrony danych osobowych lub rekrutacji.

Dzięki programowi „Profesjonalne zarządzanie kadrami kluczem do sukcesu”, każdy jego uczestnik zostanie wyposażony w wiedzę teoretyczna oraz umiejętności niezbędne do prowadzenia działu personalnego w nowoczesnym otoczeniu rynkowym, podlegającym nieustannym zmianom. Pakiet szkoleniowy został w całości przygotowany w oparciu o obecne trendy panujące na rynku kadr, po wcześniejszych konsultacjach z pracownikami HR.
Zagadnienia szkolenia: nawiązywanie i rozwiązywanie stosunku pracy, dokumentacja pracownicza, rozliczanie czasu pracy, urlopy pracownicze, obsługa programu PŁATNIK, emerytury i renty, wynagrodzenia, ubezpieczenia, podatek dochodowy.

Zgłoszenia na szkolenie można dokonać tutaj

źródło: www.structura.pl

poniedziałek, 2 listopada 2009

Zwalniane matki nie dostaną zasiłku dla bezrobotnych!!


Zaciekawił mnie ostatnio temat niepłaconych składek FP przez pracodawcę kobietom wracającym z urlopów macierzyńskich i po urlopach wychowawczych. Czy w związku z tym po zwolnieniu z pracy należy się kobiecie zasiłek dla bezrobotnych?? Oto co znalazłam.

Kobiety wracające z urlopów macierzyńskich mogą zostać pozbawione zasiłku dla bezrobotnych. Stanie się tak wówczas, gdy pracodawca przestanie opłacać za nie składki na Fundusz Pracy, a w związku z redukcją etatów i po rocznej ochronie przed zwolnieniem osoba taka zostanie zwolniona.

Dlaczego??

Ostatnia nowelizacja ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (tekst jedn. z 2008 r. DzU nr 69, poz. 415 ze zm.) wskazuje w art. 7, że do okresu, który uprawnia do nabycia prawa do zasiłku dla bezrobotnych, zaliczane są okresy zatrudnienia z obowiązkiem opłacania składki na Fundusz Pracy. Wyjątek stanowią pracownicy po 50. roku życia, za których od lipca tego roku pracodawcy nie będą płacić owych składek, a także pracownicy niepełnosprawni.

Nowelizacja jednak nic nie mówi o osobach wracających z urlopów macierzyńskich i przedłużonych urlopów macierzyńskich. Wskazuje jedynie w art. 104a, że pracodawcy nie opłacają składki na FP za te osoby w ciągu 36 miesięcy, począwszy od pierwszego miesiąca po powrocie z urlopu.

– Przepisy ustawy o promocji zatrudnienia wyraźnie wskazują, że warunkiem otrzymania zasiłku dla bezrobotnych jest odprowadzanie składek na Fundusz Pracy i osiąganie co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę. Bez spełnienia tych kryteriów świadczenie nie zostanie przyznane – mówi Paweł Kądziela, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej broni obowiązujących zmian w prawie.

– Wprowadzenie zwolnienia z opłacania składki na Fundusz Pracy za wracające z urlopu macierzyńskiego w żadnym wypadku nie miało jednocześnie prowadzić do pogorszenia ich sytuacji w nabywaniu prawa do zasiłku dla bezrobotnych – wskazuje Beata Czajka, zastępca dyrektora Departamentu Rynku Pracy w resorcie.

Ministerstwo uważa, że czas zatrudnienia po takim urlopie w ciągu 36 miesięcy, począwszy od pierwszego miesiąca po powrocie z urlopu, powinien być – mając na uwadze wykładnię celowościową i systemową przepisów ustawy o promocji zatrudnienia – zaliczany do okresu uprawniającego do zasiłku na ogólnych zasadach, tzn. pod warunkiem uzyskiwania co najmniej minimalnej pensji.

– Powinny być zaliczane, ale nie pozwalają na to obowiązujące przepisy – mówi Regina Chrzanowska, dyrektor PUP w Krośnie.

Podkreśla przy tym, że intencja ustawodawcy nie jest wiążąca dla urzędników. Oni bowiem muszą się trzymać litery prawa.

Konieczne zmiany

– Dlatego kobiety wracające z urlopu macierzyńskiego, których pracodawcy skorzystają z możliwości czasowego zwolnienia z opłacania składek na FP (jeśli np. zostaną objęte zwolnieniami grupowymi czy z powodu kryzysu ich firmy upadną), nie będą mieć prawa do zasiłku. Tak może być od przyszłego roku, jeśli do tego czasu nie zostaną znowelizowane przepisy ustawy o promocji zatrudnienia – uważa Iwona Dyniewicz z bielskiego PUP.

Przypomina, że prawa do zasiłku nie mają m.in. te osoby, za które wspomniana składka nie jest odprowadzana przez 365 dni w ciągu 18 miesięcy poprzedzających utratę pracy.

Ministerstwo Pracy twierdzi wprawdzie, że luki w prawie nie ma, widzi jednak zagrożenie.

– Jest już przygotowana odpowiednia zmiana legislacyjna, która jednoznacznie zlikwiduje pojawiające się wątpliwości – informuje Beata Czajka.

Tylko czy zmiana zdąży wejść w życie zanim zaczną się zwolnienia...

źródło: www.rp.pl