wtorek, 31 maja 2011

Zmiany dla nauczycieli akademickich


Informacja o zmianie przepisów w zakresie świadczeń przysługujących nauczycielom akademickim za czas usprawiedliwionej nieobecności w pracy.

Z dniem 1 października 2011 r. wejdzie w życie ustawa z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 84, poz. 455), która m.in. uchyla ust. 1 i 2 w art. 154 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 164, poz. 1365, z późn. zm.).

W art. 154 ust. 1 aktualnie obowiązującej ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym ustanowiona została generalna zasada prawa nauczyciela akademickiego do wynagrodzenia za czas usprawiedliwionej nieobecności w pracy, zaś art. 154 ust. 2 wskazanej ustawy stanowi lex specialis w zakresie ustalania wysokości wynagrodzenia za pracę za czas niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną, wypadku w drodze do pracy lub z pracy albo choroby przypadającej w czasie ciąży, a także poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek i narządów oraz poddania się zabiegowi pobrania komórek, tkanek i narządów.

Od dnia 1 października 2011 r. nie będą obowiązywały powyższe uregulowania szczególne, tym samym do nauczycieli akademickich – w okresie ich czasowej niezdolności do pracy – zastosowanie będą miały normy prawne wynikające z przepisów ogólnych, tj. z art. 92 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 Nr 21, poz. 94, z późn. zm.). Wobec powyższego po upływie wskazanego w tymże przepisie okresu, w czasie którego pracodawca będzie zobowiązany do wypłacania pracownikowi wynagrodzenia, nauczycielowi akademickiemu będą przysługiwały stosowne świadczenia pieniężne z ubezpieczeń społecznych.

Należy również zwrócić uwagę, iż zgodnie z przepisem przejściowym zawartym w art. 27 ustawy o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki oraz o zmianie niektórych innych ustaw nowe zasady będą miały zastosowanie także do przypadków, gdy okres niezdolności do pracy lub innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy zaczął biec przed dniem wejścia w życie ustawy i trwa nadal po tym dniu. Okresy niezdolności do pracy lub innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy, zakończone lub rozpoczęte przed dniem wejścia w życie ustawy, za które nauczyciel akademicki otrzymał wynagrodzenie, będą wliczane do okresów pobierania świadczeń, na zasadach określonych w przepisach dotyczących świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.

źródło: http://www.nauka.gov.pl/ministerstwo/aktualnosci/aktualnosci/kategoria/1811/artykul/informacja-o-zmianie-przepisow-w-zakresie-swiadczen-przyslugujacych-nauczycielom-akademickim-za/

poniedziałek, 23 maja 2011

Pomysł na biznes: Wypożyczalnia rowerów



Wypożyczalnia rowerów. Kiedyś pełno było takich firm, które w późniejszym okresie musiały być zamykane przez właścicieli, a teraz to bardzo dobre rozwiązanie i ucieczka od rosnących cen benzyny, braku miejsc parkingowych, zatłoczonych ulic etc. Nie wszystkich przecież stać na zakup dobrego roweru albo nie mamy go gdzie trzymać w mieszkaniu po udanej przejażdżce. Wydaje się, że taka firma wiele problemów rozwiązuje.

Pora roku jak najbardziej sprzyja wypadom. Na rowerze można jeździć podobno cały rok jednak najlepszą ku temu porę roku mamy właśnie teraz.

Pomysł z wypożyczalnią rowerów ma teraz ogromną szansę powodzenia gdyż przeżywamy obecnie modowy boom na ten środek transportu. To na pewno dobry pomysł dla ludzi pracujących w centrum miasta lub chcących coś załatwić w godzinach pracy. Szybki sposób przemieszczania się pomoże zapewne wielu pracownikom i...pracodawcom.

A Wy korzystalibyście z takiej wypożyczalni rowerów?

zdjęcie, źródło: polskanarowery.pl

środa, 18 maja 2011

ZUS ZLA na starych i nowych drukach


Od 12 stycznia 2011 obowiązują nowe druki ZUS ZLA jednak do czasu wykorzystania starych druków pracodawca ma obowiązek przyjmować zaświadczenia lekarskie na obu formularzach. Nowe druki wypisywane są przez lekarzy wg nowych zasad a stare...?

Wydawałoby się, że do czasu wykorzystania starych formularzy wypisujemy je na dotychczas obowiązujących zasadach. Przed wypłatą sprawdzamy zatem czy wypisane są wszystkie rubryki i okazuje się, że nie, pustych rubryk jest trochę. Jak więc "czytać" stare druki aby nie gonić niepotrzebnie pracownika z ZUS ZLA do przychodni i nie mieć ewentualnych problemów przy kontroli z ZUS?

Zaświadczenia lekarskie aby stanowiły podstawę wypłaty zasiłku chorobowego i zasiłku opiekuńczego muszą spełniać kilka warunków.

Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 1 października 2010 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad i trybu wystawiania zaświadczeń lekarskich, wzoru zaświadczenia lekarskiego i zaświadczenia lekarskiego wydanego w wyniku kontroli lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. nr 189 poz. 1270), zmieniona została treść formularza. Zmiana ta polega na uproszczeniu dotychczasowej treści formularza ZUS ZLA, poprzez usunięcie niektórych pól znajdujących się w dotychczasowym wzorze zaświadczenia lekarskiego. Nowa treść zaświadczenia lekarskiego zawiera dane, które są wystarczające dla ustalenia prawa do zasiłków i ich wysokości.

Zgodnie z powołanym rozporządzeniem, do wyczerpania zapasów, zaświadczenia lekarskie o niezdolności do pracy mogą być wystawione także na formularzu według wzoru określonego w dotychczas obowiązujących przepisach.

W związku z powyższym, od daty wejścia w życie powołanego rozporządzenia, tj. od 12 stycznia 2011r., dokumentem do wypłaty zasiłku chorobowego i zasiłku opiekuńczego może być zaświadczenie lekarskie:

1. wystawione na nowym formularzu ZUS ZLA,
2. wystawione na formularzu ZUS ZLA według wzoru obowiązującego przed tą datą, wypełnione według zasad obowiązujących od 12 stycznia 2011r., tj. nie zawierające np. liczby dni niezdolności do pracy, albo z polami wypełnionymi według nowych zasad (np. z wpisaną wartością „4" w pole „Ubezpieczony w").

źródło: http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=3338

wtorek, 17 maja 2011

Rekrutacja do żłobka/przedszkola


Żyjemy w takich czasach, że wiele kobiet musi wrócić do pracy aby zabrać czynny udział w utrzymaniu rodziny. I wtedy najistotniejszym jest aby zapewnić najmłodszemu członkowi rodziny opiekę i prawidłowy rozwój. Często takim jedynym miejscem jest żłobek lub przedszkole.

Niestety od kiedy osoby z wyżu demograficznego zdecydowały się na powiększenie rodziny przechodzimy tzw. baby-boom i znalezienie miejsca w państwowej placówce nie jest pewne a często graniczy z cudem.

Do żłobka zgłaszane są często dzieci jeszcze nie narodzone, zaś Ci rodzice, którzy z zapisaniem wstrzymali się do dnia narodzin pociechy muszą się pogodzić z miejscem na liście rezerwowej i oczekiwaniem na telefon z pozytywną lub negatywną decyzją dyrekcji.

Potem, w przedszkolu wcale nie jest lepiej, organizacja jest jednak dużo lepsza. Nie ma tyle chaosu, zapisy są w jasno określonym czasie i obejmują tylko dzieci w odpowiednim wieku. Pozostaje niepewność i oczekiwanie na wyniki rekrutacji. Nie ma gwarancji miejsca. Nawet prywatna placówka nie daje takiej pewności o czym przekonałam się na własnej skórze.

Bez przedszkola możemy tylko pomarzyć o powrocie do pracy na cały etat i jeśli ta sytuacja się nie zmieni i nadal będziemy cierpieć na deficyt miejsc w placówkach długo oczekiwany baby-boom skończy się szybciej niż nam się wydaje. Każdy rodzic chce przecież zapewnić swoim dzieciom odpowiedni poziom życia a jaki poziom możemy im dać jeśli pracuje tylko ojciec?

poniedziałek, 16 maja 2011

Do pracy na piechotę


Pogoda coraz częściej zachęca do spacerów a my coraz chętniej myślimy o przygotowaniu się do wyjścia na plaże. Po zimie często zostaje niepotrzebny tłuszczyk, fałdka, którą chętnie zgubimy. Najlepszym rozwiązaniem jest w tym układzie spacer/jogging przed pracą.

O ile będąc na urlopie wypoczynkowym możemy sobie pozwolić na spacery, wędrówki po górach o tyle poza tym wspaniałym okresem często ciężko znaleźć chwilę na relaks. Proponuje zatem spróbować połączyć przyjemne z pożytecznym i w miarę możliwości chodzić do pracy na piechotę. Wystarczy ubrać odpowiednie obuwie, wyjść trochę wcześniej z domu i załatwione. Nie straszne nam będą korki, drożejąca benzyna, obawa czy autobus przyjedzie na czas. Dodatkowo poprawi nam się kondycja a i brzuszek będzie bardziej jędrny. Nasz mózg dotleniony po porannym marszu będzie lepiej funkcjonować w pracy a kawa nie będzie już niezbędna.

Warto jednak przygotować się do takiego spaceru: Oprócz odpowiedniego obuwia warto dzień wcześniej zostawić w biurze zamienny T-shirt, skarpetki, chusteczki nawilżające, dobry antyperspirant gdyż mogą się okazać pomocne a nikt z nas nie chce odstraszać własnym zapachem współpracowników.

Potem wystarczy trochę samozaparcia i codzienne spacery do pracy wprowadzamy w życie, życzę powodzenia i szybkich efektów...



źródło, zdjęć: www.google.pl

niedziela, 8 maja 2011

Równe traktowanie w zatrudnieniu


Art. 18.3a. §1. Pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.

§2. Równe traktowanie w zatrudnieniu oznacza niedyskryminowanie w jakikolwiek sposób, bezpośrednio lub pośrednio, z przyczyn określonych w § 1.

§3. Dyskryminowanie bezpośrednie istnieje wtedy, gdy pracownik z jednej lub z kilku przyczyn określonych w § 1 był, jest lub mógłby być traktowany w porównywalnej sytuacji mniej korzystnie niż inni pracownicy.

§4. Dyskryminowanie pośrednie istnieje wtedy, gdy na skutek pozornie neutralnego postanowienia, zastosowanego kryterium lub podjętego działania występują lub mogłyby wystąpić niekorzystne dysproporcje albo szczególnie niekorzystna sytuacja w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych wobec wszystkich lub znacznej liczby pracowników należących do grupy wyróżnionej ze względu na jedną lub kilka przyczyn określonych w § 1, chyba że postanowienie, kryterium lub działanie jest obiektywnie uzasadnione ze względu na zgodny z prawem cel, który ma być osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne.

§5. Przejawem dyskryminowania w rozumieniu § 2 jest także:

- działanie polegające na zachęcaniu innej osoby do naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu lub nakazaniu jej naruszenia tej zasady,
- niepożądane zachowanie, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności pracownika i stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery molestowanie).

Art. 18.3c. §1. Pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.

§2. Wynagrodzenie, o którym mowa w § 1, obejmuje wszystkie składniki wynagrodzenia, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub w innej formie niż pieniężna.

§3. Pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku.

Art. 18.3d. Osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.

Miałam okazję poznać kilku pracodawców, którzy uważają, że ten przepis jest niesprawiedliwy ponieważ kilka osób zatrudnionych na takich samych stanowiskach może zupełnie inaczej przykładać się do swoich obowiązków, dlaczego zatem wynagrodzenia, awanse mają dotyczyć wszystkich? W takiej sytuacji pracodawca miałby rację przyznając podwyżkę tylko jednej osobie, prawda jest jednak taka, że dawno minęły czasy kiedy pracownik utrzymuje swoje miejsce pracy niewiele robiąc...

Znacie jakieś przykłady dyskryminacji?

wtorek, 3 maja 2011