Wszystko wskazuję na to, że zmianie ulegnie wydłużenie wieku emerytalnego. Czy zatem obecni trzydziestolatkowie mają szanse jej dożyć??
No cóż. Mają szanse, ponieważ lekarze potrafią obecnie zdziałać cuda a co za tym idzie wiek życia przeciętnego Polaka wydłuża się. Czy jednak chcemy całe życie pracować bez nawet znikomych szans na wymarzoną emeryturę i wypoczynek??
Pojawiły się właśnie najnowsze propozycje wydłużenia czasu pracy. Osoby mające poniżej 40 lat, pracowałyby stopniowo od 1 do 5 lat dłużej. W ten sposób kobieta, która w chwili reformy miałaby 39 lat odchodziłaby na emeryturę w wieku 61 lat. 37-latka prawo do emerytury nabyłaby w wieku 63 lat, a 35-latka w wieku 65 lat.
A jeśli ma się obecnie 31 lat?? Ile razy wiek emerytalny ulegnie jeszcze wydłużeniu?? Czy w ogóle warto jeszcze myśleć o emeryturze??
wtorek, 22 września 2009
Emerytury. Najnowsze propozycje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja jestem za wydłużeniem wieku emerytalnego. 65 lat to odpowiedni wiek, by udać się na zasłużoną emeryturę. Jak widzę w telewizji zdrowych ludzi w wieku 40-50 lat, którzy twierdzą, ze są tak styrani życiem, że chcą już emerytury, to mnie krew zalewa. Kto ma na nich robić?? najlepiej niech zarabiają sami na siebie.
OdpowiedzUsuńEmerytury to bardziej złożony temat. Państwo powinno stworzyć odpowiednie warunki dla rodzin chcących mieć potomstwo. Wtedy miałby kto zarabiać na emerytury rodziców, dziadków.
OdpowiedzUsuńLudzie pracujący jako nauczyciel, wojskowy etc. powinny pracować również do 65r.ż a problem utrzymania przyszłych emerytur nie byłby taki poważny jak obecnie się o tym mówi.
Pozdrawiam.
kolego anonimowy tylko zapytaj sie w jakiej branzy ci ludzie pracuja bo ja mam 56 i tez juz mam dosc pracy z ludzmi spoleczenstwo musi dorosnac do pracy i pozniej emerytury
OdpowiedzUsuń