środa, 31 marca 2010

Nasze niskie pensje


3 komentarze:

  1. A może lepiej byłoby zmotywować starych i sprawdzonych pracowników dorzuceniem kilku złociszy aniżeli stwarzać powody do frustracji i niezadowolenia z powodu lepszych pensji dla niekoniecznie doświadczonych "nabytków"?

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie i byłoby lepiej ale nie konieczne pracodawca jest do tego skłonny. Pracodawca wychodzi często z założenie, że skoro pracownik robi za wcześniej uzgodnione wynagrodzenie to po co dokładać. Efekt jest taki, że sporo pracowników aby uniknąć stawek głodowych zmienia pracę co dwa, trzy lata...a pracodawca uważa taką osoba za nielojalną;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam.
    Problem jest o wiele bardziej złożony. Nie będę tutaj się rozwodził i traktował tego tematu z punktu widzenia pracownika czy też pracodawcy. Skupię się tutaj na aspekcie prawnym tego patologicznego zjawiska, które finał znalazło w orzecznictwie Sądu Najwyższego.
    Stary i nowy pracownik powinien zarabiać tyle samo, jeżeli mają te same kwalifikacje. Pracodawcy, którzy chcą pozyskać nowych pracowników, wobec czego oferują kandydatom wyższą pensję, nie mogą zapominać o zasadzie równego traktowania zatrudnionych
    (wyrok SN z 22.2.2007 r., sygn. akt I PK 242/06 MoPr. 2007/7/336) (źródło: http://www.pracuj.pl/prawo-pracy-artykuly-zwolnienie-pracownika-za-ujawnienie-informacji-o-wysokosci-wynagrodzenia.htm#top)

    OdpowiedzUsuń