wtorek, 22 grudnia 2009

Szukam pracy ale dla...


Coraz częściej można się spotkać z sytuacją gdy w imieniu bezrobotnego pracy szuka nie sam zainteresowany lecz znajomy, rodzina etc. Osoby takie zamieszczają ogłoszenia w prasie, internecie lub dzwonią osobiście do pracodawcy. Dlaczego tak się dzieje?? Jak na takie zachowanie reaguje pracodawca??

Okazuje się, że główną przyczyną "wyręczania" się znajomymi w szukaniu pracy jest brak pewności siebie, brak zainteresowania tematem, lęk przed ośmieszeniem, lęk który paraliżuje. Tylko czy takie zachowanie jest skuteczne??

Bardzo często pracodawca rezygnuje z "poleconej" osoby bo po co mu pracownik, który nie ma odwagi zadzwonić osobiście w sprawie własnej pracy?? Nie każdy pracodawca nalega w takiej sytuacji na osobiste spotkanie z osobą szukającą pracy, częściej można usłyszeć odpowiedź negatywną, odmowę.

Trzeba również pamiętać o tym aby to samemu zainteresowanemu bardziej zależało na znalezieniu pracy niż nam samym...

zdjęcie.źródło: www.republika.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz