Pracodawca ma prawo decydować o wyglądzie pracowników w miejscu pracy, nie tylko w zakresie stroju, ale także paznokci czy zarostu - orzekł niemiecki sąd
Krótkie paznokcie, noszenie bielizny w odpowiednim kolorze, tak by nie była widoczna spod bluzki, czyste i zadbane włosy, przystrzyżone brody - to tylko niektóre oczekiwania kierownictwa firmy ochroniarskiej na lotnisku Kolonia/Bonn. Zdaniem pracowników są one zbyt surowe, zdaniem niemieckiego sądu pracy - nie.
Zgodnie z orzeczeniem sędziego zatrudnieni są wizytówką firmy, dlatego pracodawca ma prawo żądać od nich odpowiedniego wyglądu. Wymóg krótkich paznokci czy noszenia bielizny w żaden sposób nie narusza, zdaniem sądu, praw pracownika.
Sędzia przyznał jednak, że kolor włosów oraz paznokci jest już indywidualną sprawą, dozwolone jest także noszenie peruk w miejscu pracy.
"Financial Times Deutschland" przypomina oburzenie, jakie wzbudził pod koniec ubiegłego roku UBS. Szwajcarski bank zażądał od swoich pracowników noszenia ciemnych garniturów, białych koszul i ciemnych butów. Zakazał przy tym kabaretek, większego zarostu niż trzydniowy, obcisłych spódnic i tatuaży.
źródło: www.wyborcza.biz
sobota, 15 stycznia 2011
Wizerunek w pracy wg sądu niemieckiego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz