niedziela, 1 stycznia 2012

Bezdomny w Polsce i bezdomny w Japonii - krótkie porównanie odległych kultur

Z racji faktu, że interesuję się od dłuższego czasu Japonią (co na pewno wnikliwi czytelnicy bloga zdążyli już zauważyć) pozwolę sobie na porównanie bezdomnego w naszym kraju z bezdomnym w Japonii. Trudno tu oczywiście mówić o porównaniu gdyż są to dwa różne światy ale...

Bezdomny w naszym kraju to osoba bez dachu nad głową, bez stałego źródła dochodu często żebrząca, niemająca się gdzie wykąpać i co zjeść. Unikamy takich osób ponieważ w zdecydowanej większości dyplomatycznie mówiąc nie ładnie pachną, boimy się z ich strony także agresji etc.

Bezdomny w Japonii to osoba czysta, najedzona, często mająca dorywczą pracę ale z racji niskich dochodów nie stać jej na opłacenie czynszu. W Japonii największym problemem bezdomnego jest brak meldunku, brak meldunku powoduje wykreślenie z listy obywateli, nie ma się wówczas dowodu osobistego a co za tym idzie osoba taka nie dostanie umowy o pracę. Bez stałej pracy natomiast nie ma możliwości utrzymania mieszkania. Traci także prawo wyborcze.

Osoba bezdomna w Japonii śpi na ulicy - rozkłada kartony przy sklepach, bankach, restauracjach a wciągu dnia kartony są ukrywane np. pod schodami, w parku - w namiotach, w samochodach etc.

Bezdomny ma jednak na sobie czyste ubranie gdyż funkcjonują bezpłatne, ogólnodostępne pralnie. Często można zobaczyć suszące się ubrania przy ich namiotach. Podobnie jak u nas bezdomni zajmują się zbieraniem puszek po piwie, makulatury etc. Prawo nakazuje restauracjom przechowywać posiłki jedynie 15 minut od ich przygotowania a po tym czasie nie można ich już podać klientowi. Jedzenie zatem trafia do bezdomnych. Herbata, woda w Kraju Kwitnącej Wiśni jest za darmo. Nie ma żebrzących osób na ulicach z jednej strony dlatego, że zakazuje tego prawo, z drugiej zaś duma Japończykowi by na to nie pozwoliła.

Bezdomni narażeni są jednak na działanie grup przestępczych, które pobierają opłaty od nich za możliwość nocowania  w danym miejscu, szczególnie narażeni są w tej sytuacji osoby starsze, emeryci, którzy regularnie dostają emeryturę ale z racji niskiej jej wartości nie stać ich na opłacenie czynszu.

Japończycy nie zwracają uwagi na bezdomnych. Są to dla nich ludzie przegrani. Nie rozmawiają na ich temat. Policja, co kilka lat usuwa namioty bezdomnych z parków, nic to jednak nie daje gdyż poza usuwaniem namiotów rząd Japonii nie robi nic więcej...
 
Gdzieś w internecie znalazłam takie zdanie:  „Japonia jest wspaniałym krajem jeśli jesteś bogaty, ale jest piekłem dla ludzi biednych i odmieńców", zgadzacie się z nim?

1 komentarz:

  1. http://zalukaj.tv/zalukaj-film/13335/japonscy_bezdomni_homeless_in_japan_2010_.html

    OdpowiedzUsuń