Sytuacja z serialu "Dr House" sezon 5. Po wizytacji pracownika opieki w mieszkaniu dr Cuddy jest nie zadowolona z siebie. Niania nie przyszła, nie mogła pójść jak zwykle do pracy, w mieszkaniu był bałagan a Ona sama spanikowała. Odwiedza ją dr Wilson z dużym pluszowym misiem dla córeczki i pyta o opinię pracownika opieki:
"Dr Cuddy: - Zaliczyłam,
Dr Wilson: - Zaliczyłaś, wiesz że to coś dobrego?
Dr Cuddy: - Panował straszny bałagan, zostawiłam House bez nadzoru,
Dr Wilson: - Zaliczyłaś wizytację, pacjent żyje, auto na podjeździe,
Dr Cuddy: - Zaliczyłam według ich najniższych standardów,
Dr Wilson: - Dlaczego kobiety tak robią?
Dr Cuddy: - Zawodzą?
Dr Wilson: - Tworzą idiotyczne standardy, nie do spełnienia dla człowieka. Bądźcie jak faceci.
Dr Cuddy: - Leniwi?
Dr Wilson: - Facet na Twoim stanowisku ma zastępce, dwie asystentki oraz żonę i dwie nianie. Nie jesteś super kobietą. Nie bądź męczennicą."
Dlaczego kobieta odczuwa przymus bycia idealną? Dlaczego czuję potrzebę kontrolowania wszystkiego co dzieje się wokół niej?
Współczesna kultura łudzi nas, kobiety, że można być idealną mamą, żoną i jednocześnie piąć się po szczeblach kariery. A przecież to jest niemożliwe. Jeśli chcę się być blisko dziecka, towarzyszyć mu na drodze rozwoju to nie można już tyle zainwestować w swój rozwój zawodowy jak dotychczas i odwrotnie.
Kobieta-perfekcjonistka, kobieta "nadambitna" to dążenie do sukcesu na sposób męski. Chęć osiągnięcia wszystkiego, pełnej szczęśliwej rodziny, dobrej pracy, dobrze wynagradzanej tylko często kobieta chcę osiągnąć wszystko sama bez pomocy z zewnątrz, z której tak często korzysta mężczyzna. Efekt jest taki, że jest przemęczona i niezadowolona z siebie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz