"Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" - prawda stara jak świat. Sprawdza się także w czasach kryzysu finansowego kiedy zarówno pracodawca jak i pracownik mogą zaprezentować swoje mocne i słabe strony.
Dopiero wtedy można tak naprawdę powiedzieć jakim człowiekiem jest pracodawca - pracownik. Szacunek, odwaga, kreatywność, uczciwość to cechy, które są widoczne w działaniu i które właśnie wtedy są prawdziwe.
Bardzo istotny jest wizerunek pracodawcy zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Jest to szczególnie istotne w kryzysie i wszelkich zmian w firmie. Zaufanie do firmy jako do pracodawcy bardzo pomaga pracownikom. Nie od dziś wiadomo, że pracownik dużo lepiej, bardziej wydajnie pracuje jak czuję się bezpiecznie, swobodnie.
Kryzys kiedyś minie i wtedy pracodawcy, którzy bez przemyślenie, lekkomyślnie zwalniani pracowników nie interesując się ich losem mogą to odczuć w postaci braku kadr. Niestety wtedy może być za późno bo nikt może nie chcieć pracować w danej firmie.
Kryzys może być okazją do zaprezentowania się na rynku pracy jako pracodawca, u którego warto pracować, który ceni pracowników, docenia ich i na którym można polegać. Pracownik z kolei może się w tym okresie zaprezentować jako osoba lojalna, oddana firmie a nie "skacząca z kwiatka na kwiatek".
Właśnie w tak trudnych sytuacjach można poznać prawdziwych przyjaciół....
czwartek, 1 października 2009
Człowiek to siła organizacji
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mnie osobiście martwi to, że człowiek jest traktowany jako trybik w machinie zwanej korporacją.
OdpowiedzUsuńDokładnie. "Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.