W Polsce o pracę trudno, ludzie walczą o jedno stanowisko i nie jest łatwo. Wygląda na to, że nie wszędzie jest tak ciężko i istnieją jeszcze "krainy szczęścia". Mowa oczywiście o Norwegii. Pracodawcy z Sørlandet coraz częściej posiłkują się zagraniczną siłą roboczą. Znalezienie wykwalifikowanych pracowników stanowi dla nich nie lada problem a to głównie ze względu na....niski poziom bezrobocia.
U nas w Polsce taka sytuacja jest niepojęta. Poziom bezrobocia jest wysoki a na każdą ofertę pracy odpowiada sporo ludzi. Spora część z nich to ludzie z wykształceniem wyższym i z doświadczeniem zawodowym. W Norwegii wygląda to inaczej. Poszukiwania pracowników rozpoczęto zatem wśród pracowników pochodzących z krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), głównie z Polski, Szwecji i Niemiec.
Pracownika poszukuje np. Rica Hotel w Kristiansand, który szuka obecnie osoby na stanowisko szefa kuchni. Kierownictwo uważa, że wiele przeszkód stoi na drodze do zatrudnienia obcokrajowca.
Podstawową stanowi bariera językowa. Możemy mieć również problem z przejrzeniem ich CV. A jeszcze dochodzą do tego różnice kulturowe – mówił dyrektor hotelu Pål Sørvang Winter dla Nrk.
Przeszkody są ale uważam, że nie są to przeszkody nie do przejścia. Coraz więcej Polaków uczy się języka norweskiego i w niedługim czasie może okazać się, że to właśnie tam, po drugiej stronie Bałtyku znajdziemy pracę i dom.
Według NAV-u większość pracodawców jest zadowolona z zagranicznych pracowników. 94% pracodawców jest zadowolonych z zatrudnionych pochodzących z krajów EOG – mówił Hallgeir Johansen.
źródło: www.mojanorwegia.pl
wtorek, 9 listopada 2010
Praca w Norwegii
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz